Chwilowo odpuściłem Norwegię, na leśnych dziadków z PZW też nie płacę. Na rybki jednak by się pojechało.... w wieku 61 lat samemu się nie bardzo chce...
Myślałem o Bytyniu lub o Kiekrzu (jestem z Poznania)- zwłaszcza o nockach. Auta mam, sprzęt biwakowy i grillowy również. Gdyby było więcej chętnych możnaby nad Bytyniem bazę zorganizować i się zmieniac:) Mój tel. 602354385. Pozdrawiam. Darek